Była sobie raz samotna kobieta, któa bardzo chciała mieć malutkie
dziecko. Poszła więc po radę do pewnej staruszki, która znała
się na czarach.
Skrócona wersja - dla najmłodszych - baśni Andersena o Calineczce,
maleńkiej jak naparstek dziewczynce, którą porwała ropucha, i która
przeżyła dramatyczne przygody, zanim trafiło się jej prawdziwe
szczęście.